czwartek, 12 lipca 2012

Josif Brodski o Sankt Petersburgu


Josif Brodski (1940-96)
Jeden z największych poetów i eseistów XX w.
W 1972 r. pozbawiony obywatelstwa i wydalony ze Związku Radzieckiego.
Laureat nagrody Nobla w dziedzinie literatury za rok 1987.

Josif Brodski, "Dyptyk petersburski, czyli przewodnik po przemianowanym mieście"
Tłumaczenie: Paweł Hertz
Zeszyty Literackie, Warszawa 2003

"Oto więc miasto, liczące sobie dwieście siedemdziesiąt sześć lat, istnieje pod dwiema nazwami - otrzymanej przy "narodzinach" i potem, jako "przezwisko" - jego mieszkańcy natomiast wolą nie używać ani jednej, ani drugiej. W dokumentach i adresach pocztowych piszą oczywiście Leningrad, ale w rozmowie potocznej mówią po prostu Piter. Bynajmniej nie chodzi tu o politykę, ale o to, że i Leningrad, i Petersburg są raczej trudne do wymówienia, a poza tym ludzie zawsze chętnie nadają przezwiska zamieszkiwanym przez siebie miejscowościom, co w istocie stanowi coś w rodzaju kolejnego etapu przywykania do swojej siedziby. (...) Przede wszystkim jednak miasto nosiło tę nazwę od dwustu lat. W dodatku tchnienie Piotra Wielkiego wciąż jeszcze bardziej daje się tu odczuć niż zapaszek epok późniejszych. A w dodatku ponieważ prawdziwe rosyjskie imię cesarza brzmi: Piotr, Piter dźwięczy jakoś z cudzoziemska, co właśnie odpowiada czemuś zdecydowanie cudzoziemskiemu, obcemu w atmosferze miasta: gmachom o wyglądzie europejskim, a może i jego położeniu w delcie północnej rzeki, płynącej ku pełnemu, wrogiemu morzu. Inaczej mówiąc, u wyjścia z tak bardzo zwykłego świata." (strony 6-7)

Pomnik Piotra I w Sankt Petersburgu (Spiżowy Jeździec, 1782)
Źródło zdjęcia:
http://pl.tripadvisor.com/Attraction_Review-g298507-d301995-Reviews-Bronze_Horseman_Monument_to_Peter_the_Great-St_Petersburg_Northwestern_District.html

"Kiedy tak się zdarza, że wizjoner jest w dodatku cesarzem, wówczas działa bez wszelkiej litości. Określenie metod, których używał Piotr, jako "przymusowe", byłoby zbyt delikatne. Opodatkował wszystko i wszystkich, chcąc zmusić swoich poddanych do podbijania nowych obszarów. Przy Piotrze poddani korony rosyjskiej mieli dość ograniczone możliwości: pobór do wojska albo odprawa na budowę Sankt-Petersburga, przy czym trudno orzez, co bardziej groziło śmiercią. Dziesiątki tysięcy poginęły bezimiennie w błotach newskiej delty, której wyspy zyskały sobie sławę nie lepszą niż współczesny Gułag. Z tą tylko różnicą, że w wieku osiemnastym wiedziałeś, że budujesz, i miałeś szansę, że otrzymasz ostatnie namaszczenie i drewniany krzyż na mogile. (...)

To miasto rzeczywiście wznosi się na kościach swoich budowniczych w tej samej mierze, co na wbitych przez nich słupach. W pewnym stopniu odnosi się to również do każdego innego miejsca w Starym Świecie, ale zazwyczaj historia jakoś potrafi dać sobie radę z niemiłymi wspomnieniami. Petersburg jest za młody, aby można było złagodzić jego mitologię i za każdym razem, kiedy zdarza się tu żywiołowe lub zawczasu obmyślone nieszczęście, można dostrzec w tłumie jakąś "zagłodzoną", pozbawioną wieku twarz z zapadniętymi poblakłymi oczyma, i usłyszeć szept: "Przecie wiadomo, że to miejsce przeklęte!" Wzdrygamy się, ale po chwili, kiedy jeszcze raz chcielibyśmy spojrzeć na mówiącego, nie ma po nim nawet śladu." (strony 8-10)



Źródło zdjęcia: http://www.national-geographic.pl/traveler/artykuly/pokaz/sankt-petersburg-piotrogrod-leningrad-miasto-trojga-imion/
"W ostatecznym rozrachunku miasto zawdzięcza swój szybki rozwój i świetność powszechnej tam obecności wody. Dwadzieścia kilometrów biegu Newy w obrębie miasta, dzielącej się w samym jego środku na dwadzieścia pięć wielkich i małych odnóg, stwarza mu takie wodne lustro, że narcyzm staje się czymś nieuniknionym. Odbijając się co sekundę w tysiącach metrów kwadratowych płynnego srebrnego amalgamatu, miasto jak gdyby dosłownie jest stale fotografowane przez rzekę, a tak zdjęty metraż wpada do Zatoki Fińskiej, która w słoneczny dzień wygląda jak zbiornica tych oślepiających fotografii. Nic dziwnego, że niekiedy miasto sprawia wrażenie skrajnego egoisty, zajętego wyłącznie swoją własną powierzchownością. Z pewnością w takich miejscach bardziej zwraca się uwagę na fasady niż na wygląd sobie podobnych. Niewyczerpane, przyprawiające o zawrót głowy mnóstwo odbić tych pilastrów, kolumnad i portyków wskazuje naturę tego kamiennego narcyzmu, nasuwa myśl, że, przynajmniej w świecie nieożywionym, można traktować wodę jak skondensowany Czas.

Ale chyba lepiej niż w rzekach i kanałach, owo, jak powiada Dostojewski "najbardziej wymyślone miasto na swiecie" odbija się w literaturze rosyjskiej. Woda może świadczyć jedynie o tym, co widać z wierzchu, może to wszystko, i tylko to, ukazywać. Ukazywanie fizycznego i duchowego wnętrza miasta, jego wpływu na ludzi i na ich świat wewnętrzny, niemal od założenia Petersburga stało się głównym tematem literatury rosyjskiej. Literatura rosyjska w istocie urodziła się nad brzegami Newy." (strony 12-13)


"Wszyscy ci pisarze, którzy pochodzili z arystokracji, szlachty lub duchowieństwa, należeli, jeśli użyć klasyfikacji ekonomicznej, do klasy średniej, która, gdziekolwiek by to było, jest niemal wyłącznym twórcą literatury. Nie licząc dwóch, trzech wyjątków, wszyscy oni żyli z pisania, czyli na tyle ubogo, aby bez komentarzy i zdumienia rozumieć zarówno potrzeby biedniejszych, jak przepych otaczający członków warstwy wyższej. Ci mniej skupiali na sobie ich uwagę choćby dlatego, że prawdopodobieństwo przyłączenia się do nich było o wiele mniejsze. To sprawiło, że mamy niezwykle dokładny, niemal stereoskopowy obraz wnętrzności realnego Sankt Petersburga, ponieważ to właśnie wegetacja stanowi podstawę rzeczywistości; mały człowieczek zawsze jest uniwersalny. W dodatku im piękniejsze jest to, co go bezpośrednio otacza, tym wyraziściej uwidocznia się jego kontrast z owym otoczeniem. Nic więc dziwnego, że ci wszyscy dymisjonowani oficerowie, ubogie wdowy, ograbieni urzędnicy państwowi, głodni dziennikarze, poniżeni kanceliści, suchotniczy studenci i tak dalej, oglądani na tle nienagannie klasycznych, nierzeczywistych portyków, natrętnie prześladowali wyobraźnię pisarzy i zapełniali pierwsze rozdziały rosyjskiej prozy." (strony 14-15)

Źródło zdjęcia: http://wirednewyork.com/forum/showthread.php?t=3723
"Biała noc to noc, kiedy słońce zachodzi ledwo na dwie godziny - zjawisko arcyznane pod szerokościami Północy. To najczarowniejszy okres w mieście: można pisać i czytać bez lampy o drugiej w nocy; ogromne zwały gmachów pozbawionych cienia, z obrębionymi złotem dachami, wyglądają jak kruchy porcelanowy serwis. Wokół taka cisza, że można by dosłyszeć brzęk łyżki upadającej w Finlandii. Przejrzysty, różowy odcień nieba jest tak jasny, że prawie nie może się odbić w błękitnej akwareli rzeki. I mosty, rozdzielone jak wyspy delty, rozplotły ręce i z wolna ruszyły z prądem ku Bałtykowi. W takie noce trudno zasnąć, bo jest zbyt jasno, bo żaden sen nie równa się z tą jawą. Kiedy człowiek, jak woda, nie rzuca cienia." (s. 27)

3 komentarze:

  1. dziękuję za publikację tych wspaniałych (i obszernych) fragmentów w sieci!

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba nikt piękniej nie pisał o Petersburgu...
    Pozdrawiam Kaye!
    O.

    OdpowiedzUsuń

Autorzy

Agopsowicz Monika Albaret Celeste Albom Mitch Alvtegen Karin Austen Jane Babina Natalka Bachmann Ingeborg Baranowska Małgorzata Becerra Angela Beekman Aimee Bek Aleksander Bellow Saul Bennett Alan Besala Jerzy Bobkowski Andrzej Bogucka Maria Bonda Katarzyna Borkowska Urszula Bowen Rhys Brabant Hyacinthe Braine John Brodski Josif Calvino Italo Castagno Dario Cegielski Tadeusz Cejrowski Wojciech Cherezińska Elżbieta Cleeves Ann Courtemanche Gil Covey Sean Crummey Michael Cusk Rachel Czapska Maria Czarnecka Renata Czarnyszewicz Florian Czwojdrak Bożena Dallas Sandra de Blasi Marlena Didion Joan Dmochowska Emma Doctorow E.L. Domagalski Dariusz Domańska-Kubiak Irena Dostojewska Anna Drewniak Wojciech Drinkwater Carol Drucka Nadzieja Druckerman Pamela Dunlop Fuchsia Dyer Wayne Edwardson Ake Evans Richard Fabiani Bożena Fadiman Anne Faulkner William Fiedler Arkady Filipowicz Wika Fletcher Susan Fogelström Per Anders Fønhus Mikkjel Fowler Karen Joy Frankl Viktor Franzen Jonathan Frayn Michael Fredro Aleksander Fryczkowska Anna Gaskell Elizabeth Genow Magdalena Gilmour David Giordano Paolo Goetel Ferdynand Goethe Johann Wolfgang Gołowkina Irina Grabowska-Grzyb Ałbena Grabski Maciej Green Penelope Grimes Martha Grimwood Ken Gunnarsson Gunnar Gustafsson Lars Gutowska-Adamczyk Małgorzata Guzowska Marta Hagen Wiktor Hamsun Knut Hejke Krzysztof Helsztyński Stanisław Hen Józef Herbert Zbigniew Hill Napoleon Hill Susan Hoffmanowa Klementyna Holt Anne Hovsgaard Jens Hulova Petra Ishiguro Kazuo Iwaszkiewicz Jarosław Iwaszkiewiczowa Anna Jaffrey Madhur Jahren Hope Jakowienko Mira Jamski Piotr Jaruzelska Monika Jastrzębska Magdalena Jersild Per Christian Jörgensdotter Anna Jurgała-Jureczka Joanna Kaczyńska Marta Kallentoft Mons Kanger Thomas Kanowicz Grigorij Karlsson Elise Karon Jan Karpiński Wojciech Kaschnitz Marie Luise Kolbuszewski Jacek Komuda Jacek Kościński Piotr Kowecka Elżbieta Kraszewski Józef Ignacy Kręt Helena Kroh Antoni Kruusval Catarina Krzysztoń Jerzy Kuncewiczowa Maria Kutyłowska Helena Lackberg Camilla Lanckorońska Karolina Lander Leena Larsson Asa Laurain Antoine Lehtonen Joel Loreau Dominique cytaty Lupton Rosamund Lurie Alison Ładyński Antonin Łapicka Zuzanna Łopieńska Barbara Łozińska Maja Łoziński Mikołaj Maciejewska Beata Maciorowski Mirosław Mackiewicz Józef Magris Claudio Malczewski Rafał Maloney Alison Małecki Jan Manguel Alberto Mankell Henning Mann Wojciech Mansfield Katherine Marai Sandor Marias Javier Marinina Aleksandra Marklund Liza Marquez Gabriel Masłoń Krzysztof Mazzucco Melania McKeown Greg Meder Basia Meller Marcin Meredith George Michniewicz Tomasz Miłoszewski Zygmunt Mitchell David Mizielińscy Mjaset Christer Mrożek Sławomir Mukka Timo Murakami Haruki Musierowicz Małgorzata Musso Guillaume Myśliwski Wiesław Nair Preethi Naszkowski Zbigniew Nesbø Jo Nesser Hakan Nicieja Stanisław Nothomb Amelie Nowakowski Marek Nowik Mirosław Obertyńska Beata Oksanen Sofi Orlińska Zuzanna Ossendowski Antoni Ferdynand Pająk-Puda Dorota Paukszta Eugeniusz Pawełczyńska Anna Pawlikowski Michał Pezzelli Peter Pilch Krzysztof Platerowa Katarzyna Plebanek Grażyna Płatowa Wiktoria Proust Marcel Pruszkowska Maria Pruszyńska Anna Przedpełska-Trzeciakowska Anna Puchalska Joanna Puzyńska Katarzyna Quinn Spencer Rabska Zuzanna Rankin Ian Rejmer Małgorzata Reszka Paweł Rutkowski Krzysztof Rylski Eustachy Sadler Michael Safak Elif Schirmer Marcin Seghers Jan Sobański Antoni Sobolewska Justyna Staalesen Gunnar Stanowski Krzysztor Stasiuk Andrzej Stec Ewa Stenka Danuta Stockett Kathryn Stulgińska Zofia Susso Eva Sypuła-Gliwa Joanna Szabo Magda Szalay David Szarota Piotr Szczygieł Mariusz Szejnert Małgorzata Szumska Małgorzata Terzani Tiziano Theorin Johan Thompson Ruth Todd Jackie Tomkowski Jan Tristante Jeronimo Tullet Herve Velthuijs Max Venclova Tomas Venezia Mariolina Vesaas Tarjei Wachowicz-Makowska Jolanta Waltari Mika Wałkuski Marek Wańkowicz Melchior Warmbrunn Erika Wassmo Herbjørg Wasylewski Stanisław Weissensteiner Friedrich White Patrick Wiechert Ernst Wieslander Jujja Włodek Ludwika Zevin Gabrielle Zyskowska-Ignaciak Katarzyna Żylińska Jadwiga
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...